sobota, 16 maja 2015

Następca Effaclar Duo + czyli Avene Cleanance K



Walka z trądzikiem nie jest łatwa ani przyjemna. Wymaga samozaparcia i wytrwałości. Trzeba być gotowym na wysypy pryszczy, ciągłe szukanie przyczyn, zakrywanie i walka ze śladami. Jednym zdaniem: fajnie nie jest. W wieku nastoletnim korzystałam namiętnie z Garniera i jedynie podkładu. Efekty nie były oszałamiające, bo wieczne grudki i pryszcze doprowadzały mnie do szału. Szkoda, że nie robiłam z nimi więcej. Uchroniłoby mnie to przed obecną walką z przebarwieniami i bliznami.


Mój trądzik jest opanowany i nie przysparza mi problemów. Mogę śmiało przyznać, że to dzięki bardziej świadomej pielęgnacji, diecie oraz lepiej dobranym kosmetykom. Trzeba jednak oddać honor żelowi Effaclar Duo +, bo to on w głównej mierze zahamował trądzik. Zużyłam go z 2-3 tubki. Nawet na przełomie roku wspominałam, że mogłabym zacząć stosować go rzadziej czy nawet w ogóle odstawić. Z końcem tubki postanowiłam poszukać czegoś typowo do walki z porami i przebarwieniami. Tak w moje ręce trafił krem-żel Cleanance K od Avene.

Od razu go pokochałam. Przede wszystkim za większe stężenie kwasów, które prezentuje się następująco:
- 6% kwasu glikolowego
- 2% kwasu mlekowego 
- 1% kwasu salicylowego
W składzie warto wyróżnić też olej z nasion dyni i cynk. Pełnego składu nie mam, bo już dawno wyrzuciłam karton a nie chcę kopiować z netu. 

Producent obiecuje nam eksfoliację, brak kamedogenności, nawilżenie, regulację wydzielania sebum i oczyszczenie porów. Z części obietnic się wywiązał, bo rzeczywiście skóra po nim jest nawilżona, gładka, mniej błyszcząca i pory mniej się zapychały (zwłaszcza zamknięte). Jeśli chodzi o oczyszczenie to sam krem sobie nie poradził, musiałam wspierać się glinkami. Można zapomnieć o suchych skórkach i nie występuje po nim "wylinka". Ogólnie jak dla mnie świetny produkt by podtrzymać skórę czystą, bez trądziku, ale nie wiem czy solo by się z nim rozprawił tak dobrze jak ED+. 

Używając filtrów na dzień można stosować go okrągły rok bez strachu o podrażnienia i plamy. 

Dostępny jest w każdej aptece za ok 160nok, ale często na promocji jest za ~100nok.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spamowi mówię stanowcze nie, Twój post ukaże się po moderacji :D