Nie wszyscy słyszeli, że Douglas otworzył swój pierwszy sklep w Norwegii! Znajduje się on przy Bogstadveien 10. Na razie odwiedzenie go może skończyć się sporym rozczarowaniem. Jest to sklep duży, bardzo dobrze oświetlony i przy takim skupieniu ekspedientów na metr kwadratowy nie sposób poczuć się swobodnie. Już dawno nie czułam się tak bardzo obserwowana jak w trakcie wizyty w Douglasie. Mimo tego, że obsługa stara się być pomocna, tak wolę zdecydowanie ich sklep internetowy.
W nim wybór kosmetyków i akcesoriów jest o wiele większy! Nie będę wymieniać poszczególnych marek, tutaj macie spis. Najbardziej kuszącą rzeczą jest fakt, że po zarejestrowaniu się otrzymujemy 50% zniżki na wybrany produkt. Jest ona naliczana przy zalogowaniu i na najdroższy produkt w koszyku.
Sama skorzystałam z okazji i kupiłam pędzle Zoevy Vegan Prime Set. Używam ich codziennie i jak na osobę, która maluje się delikatnie a bardziej od święta jestem zadowolona. Początkowo żałowałam, że nie kupiłam większego zestawu. Jednak po kilku próbach przekonałam się, że zaspokaja moje wszystkie potrzeby w 100%.
Dostawa była szybka a pędzle były porządnie zapakowanie. Nie dość, że w oryginalną folię, to jeszcze w papier i duże pudło kartonowe. Po zaksięgowaniu mojej wpłaty (paypall) paczka była po 2-3 dniach. Do tego wybrałam sobie dwa gratisy a mianowicie próbki z Clarins.
ile kuszących cudów!
OdpowiedzUsuńOj tak! A zniżka tylko na jedną z nich :( Ale zawsze można poprosić koleżankę czy kogoś innego o kupienie :D
Usuń