środa, 11 marca 2015

Jaki kosmetyk wybrać do podkreślania brwi?


Podkreślanie brwi to mój codzienny rytuał. Nie robię tego, bo mam za dużo czasu rano :P. Kilka lat temu, jako jedna z wielu, padłam ofiarą mody na bardzo cienkie brwi. Przez lata nadmiernej depilacji moje brwi mają ubytki tu i ówdzie. Zapuszczanie też nie pomaga. Jak na złość w środkowej części wieje pustkami. Więc wyglądałabym jak z rozdwajającymi się brwiami :D.
Obecnie rozważam makijaż permanentny metodą podcienia. Póki się waham, myślę o wszystkich za i przeciw, nie pozostaje mi nic innego jak malowanie.

Kosmetyków do podkreślania brwi jest na rynku coraz więcej. Przetestowałam chyba wszystkie ich formy. Stąd mój mini przewodnik.


Cień - do jego aplikacji potrzebny jest pędzelek. Sprawdzi się u osób, które wymagają podkreślenia koloru brwi, np. przy bardzo jasnych włoskach. Przy ciemniejszych daje uczucie podcienia i nadaje się do cieniowania. Ciekawy kosmetyk do nauki rysowania brwi, bo łatwo nanosi się korekty i trudniej zrobić nim krzywdę. Trwałość jest przeważnie średnia, cień warto utrwalić bezbarwnym woskiem. Na pewno nie zdyscyplinuje niesfornych, długich włosków.



Kredka - według mnie jest to produkt dość uniwersalny. Sprawdzi się zarówno przy dodawaniu koloru jak i dorysowywaniu poszczególnych włosków. Warto temperować ją często, by rysować perfekcyjne linie. Wymaga odrobinę więcej wprawy i uwagi. Mi zawsze ciężej dobrze wycieniować brwi kredką a dołączona szczoteczka nie zawsze pomaga przy rozcieraniu. Wszelkie błędy nie są już tak łatwe do poprawienia i z trwałością bywa różnie. W tym wypadku też nie ma co liczyć na ujarzmienie włosków.


Tusze - zdecydowanie posiadaczki jasnych włosów powinny być zadowolone. Tusz ma za zadanie nadać im kolor oraz zdyscyplinować. Przy moich długich włosach, z dużymi ubytkami użycie szczoteczki z tuszem nie jest najlepszym rozwiązaniem. Zawsze jednak można użyć pędzelka i ja właśnie tak robię. Trwałość jest na prawdę super i wszystkie włoski są na swoim miejscu. Czasem taki tusz jest delikatniej napigmentowany i dobrze jest go użyć w połączeniu np. z kredką. Na pewno aplikacja przy użyciu szczotki jest dużo szybsza niż malowanie pędzlem.

Woski kolorowe - to dobre rozwiązanie zarówno dla jasnych, jak i długich włosów. Zdarzają się woski lepiej napigmentowane, którymi można zamalować ubytki, ale i też takie, które tylko utrzymują ułożenie brwi. Na pewno ich zaletą jest w większości wodoodporność, ale przy tłustych cerach mogą mimo wszystko migrować. Można je nakładać za pomocą szczoteczki, co nie wymaga aż takiej wprawy.




Pomady i żele - to już cięższy kaliber. Większość z nich jest mocno napigmentowana, mają większe krycie i trwałość. Kolejną zaletą jest trzymanie włosków na swoim miejscu. Z drugiej strony trzeba się nauczyć ich obsługi i nabrać wprawy. Mój ulubieniec tutaj.

Podsumowując dla jasnych i gęstych brwi poleciłabym cień lub wosk. Dla osób z niewielkimi ubytkami, które potrzebują niewielkich poprawek sprawdzi się kredka. Kiedy włosów jest niewiele albo trzeba poprawić kształt brwi użyłabym pomady lub tuszu, które lepiej utrzymują się na skórze.

Jeśli nadal nie wiesz co wybrać pokombinuj z kosmetykami które już masz! Sprawdź przed lustrem czy wygodniej jest Ci nanieść cień za pomocą pędzelka czy użyć kredki do oczu. Przejdź się też do sklepu i podotykaj kosmetyki na żywo. Opinii w internecie krąży wiele, ale często tak zwane buble mogą się sprawdzić u Ciebie a kosmetyk za krocie okaże się tandetnym. Popytaj też koleżanki, które się malują czego używają i poproś o wypróbowanie na sobie.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam ;)

2 komentarze:

  1. Naprawdę pomocny post. Chyba każdy przechodził fazę wyskubywania brwi :D u mnie były kreski, później "plemniczki", a teraz chce żeby było ich jak najwięcej, ale niestety, kilka ładnych lat temu z niezwykłą sumiennością przykładałam się do ich wyrywania i w niektórych miejscach są po prostu luki, dlatego uwielbiam osobę, która wymyśliła produkty do brwi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moda bywa krzywdząca ;)
      Zanim było głośno o tych wszystkich kosmetykach używałam zwykłej kredki do oczu, dopiero od niedawna mamy dużo większy wybór i chwała za to :D

      Usuń

Spamowi mówię stanowcze nie, Twój post ukaże się po moderacji :D