Wiele kobiet boryka się z problemem
suchych szorstkich stóp. Sama też przez długi czas wstydziłam się
moich pięt. Bardzo łatwo można to zmienić a pomogą w tym Crocsy!
O co chodzi? Nie każdy potrafi spać
całą noc w grubych skarpetach by jakiś cudowny krem się wchłonął
i zmiękczył skórę, bądź ma czas na leżenie z nogami w górze
przez pół godziny. Rozwiązanie jest proste i wygodne. Chyba
większość osób ma parę czy dwie Crocsów w szafie. Sama mam
parę do użytku domowego a od niedawna również kosmetycznego!
Do każdego buta należy wkropić ok 2
kropli olejku rycynowego, bądź oliwy z oliwek czy jakiegokolwiek
innego oleju. Założyć zapiętkę i można poddawać się
"zabiegowi". Fajnie jest też dodać odrobinę cukru dla
efektu peelingu lub użyć odrobinę gotowego peelingu do stóp.
Dlaczego “gumiaki”? Są łatwe w myciu, większość osób je
posiada, w zimie i tak leżą nieużywane. Trzeba też wspomnieć, że
dzięki zapiętkom są one dość bezpieczne O ile buty są w dobrym
rozmiarze i zapiętka mocno je trzyma! Ważne! Crogsy trzeba myć po
każdym "zabiegu" aby zapobiec namnażaniu się baterii.
Kiedy spodziewać się efektów? Zależy
od aktualnego stanu skóry i regularności. Niektórzy zauważą
różnicę po pierwszym użyciu, inni po dwóch tygodniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spamowi mówię stanowcze nie, Twój post ukaże się po moderacji :D